Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/vapiano.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/vapiano.wroclaw.pl/paka.php on line 5
- Mary! - Serce podskoczyło mu do gardła na jej widok, wydała mu

- Mary! - Serce podskoczyło mu do gardła na jej widok, wydała mu

  • Duszan

- Mary! - Serce podskoczyło mu do gardła na jej widok, wydała mu

05 July 2022 by Duszan

się tak czysta, tak doskonała... Owszem, była zupełnie naga, lecz mimo to nadal wyglądała jak wcielenie niewinności. - Jeremy, potrzebuję cię. Ja zawsze cię potrzebuję, prawda? Pomóż mi! Jest mi zimno, jestem zrozpaczona i tak straszliwie głodna... - Och, Mary... - Musisz mnie wpuścić do środka. Musisz odsunąć te wszystkie rzeczy, która mnie powstrzymują i wpuścić mnie. - Nie mogę. Czy nie wiesz, że zostałaś wampirem? - Zimno mi, Jeremy. I jestem taka głodna. Jeremy, ja naprawdę umieram z głodu. Proszę cię... Serce mu się krajało, gdy słyszał ten błagalny głos. Nie mógł znieść, że Mary cierpi, w dodatku to był tylko sen, a we śnie nie miało znaczenia, czy on otworzy okno, czy nie. Nie miało znaczenia, czy odsunie na bok te wszystkie rzeczy, które porozwieszała i poukładała Jessica, żeby mniej się bał. We śnie mógł wpuścić Mary do pokoju i przytulić ją, jak zawsze tego pragnął, a co nigdy nie było mu dane. - Jeremy... Jej glos wydawał się przenikać do jego duszy, do jej najtajniejszych zakątków. Nie, Jeremy nie mógł patrzeć, jak ona cierpi. Sięgnął ku oknu. RS 156 ROZDZIAŁ DZIESIĄTY Sean Canady, jak zwykle ubrany po cywilnemu, stał obok jednego ze swoich ludzi, umundurowanego George'a Mendeza. Obaj przyglądali się młodemu mężczyźnie, który został zaatakowany w kostnicy. David Hayes jeszcze się nie ocknął, więc na razie nie można było niczego się od niego dowiedzieć, ale stan chorego stabilizował się powoli. - Nie zostawiajcie go samego ani na moment, sierżancie - rozkazał Sean. - Tak jest, panie poruczniku. - Nawet żeby się odlać. Mówię poważnie. Na końcu korytarza postawię Howletta, zawołajcie go w razie potrzeby, niech was na tę chwilę zmieni. - Tak jest, panie poruczniku. George Mendez był praktykującym katolikiem i właśnie z tego powodu Sean wyznaczył go do pilnowania laboranta. Policjant nie zadawał niepotrzebnych pytań, gdy Sean powiesił Davidowi na szyi duży srebrny krzyż, sam zresztą co chwilę ukradkiem dotykał swojego, który nosił na łańcuszku pod mundurem. - Panie poruczniku? - Tak? - Czy lekarze się pomylili? Ta dziewczyna żyła? - Sierżancie, jeszcze nie przeprowadziliśmy dochodzenia i na razie nie wiemy dokładnie, co zaszło. W kostnicy brakuje jednego ciała, a laborant ucierpiał z powodu utraty dużej ilości krwi. Równie dobrze może RS 157 to być idiotyczny dowcip urządzony przez jego kolegów. Dopóki nie ustalimy szczegółów, nie podajemy nikomu żadnych wyjaśnień. Howlett ma za zadanie nie dopuszczać tutaj dziennikarzy ani innych ciekawskich. Najważniejsze jednak jest pilnowanie tego chłopaka przez cały czas. Poinformowałem już personel szpitala, że mają nie zaciągać zasłony nawet wtedy, gdy będą podawać mu kaczkę. Facet się załatwia, a wy, sierżancie,

Posted in: Bez kategorii Tagged: trujący pierwiastek, jak oduczyć kota gryzienia, promocje butów w ccc,

Najczęściej czytane:

zaczęła się do niego wdzięczyć. Wszak była wielką zalotnicą.

- Jesteś bardzo pięknym kwiatem - mówił Motyl uwodzicielskim głosem. - Nie spotkałem dotąd kwiatu tak pięknego, jak ty, o tak cudownych płatkach, o tak niezwykłym zapachu i tak wspaniałym nektarze... ... [Read more...]

Mark oniemiał na dobrą chwilę.

- A czy tobie nie przyszło do głowy, że ja wcale nie chcę się zmieniać? Jest mi dobrze tak, jak jest. - Taak? Nie chcesz kochać? - Nie! ... [Read more...]

yczce Henry'ego. ...

- Och, Mark... - powiedziała zdławionym głosem. On jednak nie słuchał. Rozglądał się dookoła z dezapro¬batą. - Chwileczkę, przecież dzwoniłem do recepcji i kaza¬łem, żeby ci dano apartament z oddzielną sypialnią, a tu jest tylko jeden pokój. W takich warunkach nie da się zjeść kolacji ani porozmawiać. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 vapiano.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste