Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/vapiano.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/vapiano.wroclaw.pl/paka.php on line 5
mam jeszcze we krwi - za¿artowała, usmiechajac sie

mam jeszcze we krwi - za¿artowała, usmiechajac sie

  • Duszan

mam jeszcze we krwi - za¿artowała, usmiechajac sie

21 May 2022 by Duszan

olsniewajaco. - Wezme tylko szlafrok. Wróciła do pokoju, a podczas jej trzydziestosekundowej nieobecnosci Nick ze sto razy nazwał sie w duchu idiota. Wiedział, ¿e to, co robi, jest głupie. Niebezpieczne. 276 Ale nie mógł sie powstrzymac. Kiedy przeszła koło niego, poczuł zapach jej perfum i nagle zakreciło mu sie w głowie. Zamkneła za soba drzwi, po czym zawiazała pasek szlafroka wokół talii. Zeszli po schodach do ciemnego i pustego teraz salonu. Po szybach starych okien spływały krople deszczu. Nick wyjał pudełko zapałek, zapalił ogien w kominku i nalał sobie drinka. Marla była troche nerwowa. Stała przy kominku, bawiac sie paskiem szlafroka. Pokój, oswietlony tylko migoczacymi płomieniami, nagle dziwnie sie skurczył. - Na pewno nic nie chcesz? - spytał, wrzucajac kilka kostek lodu do niskiej szklanki. Marla zawahała sie. - Mo¿e... brandy. Mała- powiedziała, nie patrzac mu w oczy. Nick usmiechnał sie, nalewajac odrobine złocistego płynu do kryształowego kieliszka. - Moja dziewczynka - powiedział. Zreflektował sie, widzac jak zagryzła wargi. Podał jej drinka i stuknał lekko brzegiem swojej szklanki w jej kieliszek. - Za lepsze dni. - I noce - dodała i upiła łyk, podnoszac na Nicka oczy. Były szeroko otwarte, zielone i piekne. Z jej twarzy znikneły ju¿ since i opuchlizna, blizna na głowie stała sie prawie niewidoczna, krótkie, ciemne loki wdziecznie opadały na czoło. - Wiec o co chodzi, Marla? - Chce... chce sie dowiedziec, co sie tu działo. Przez piec dni byłam własciwie nieprzytomna. Pamietam tylko, ¿e ktos wchodził i wychodził z mojego pokoju... wszystko jak przez mgłe. Pomyslałam, ¿e mo¿e pomógłbys mi nadrobic zaległosci. Czy ktos skontaktował sie ju¿ z rodzina Pam? - Nic o tym nie wiem. Ale zajmowałem sie w tym czasie głównie sprawozdaniami finansowymi Cahill Limited. - I czego sie z nich dowiedziałes? 277 - Jesli Alex nie przedsiewezmie wkrótce jakichs drastycznych srodków, firma pójdzie na dno. - Przecie¿ to wielka korporacja - zdumiała sie Marla, podnoszac szklanke do ust. Nick nie mógł oderwac oczu od jej warg. - Pozostajaca w prywatnych rekach i wcale nie taka du¿a, jak mogłoby sie wydawac, nie w dzisiejszych czasach. - Mo¿na ja jeszcze uratowac? - Sadze, ¿e tak. Ale nale¿ałoby przeprowadzic znaczace ciecia. Nie wiem, jak Alex sie do tego odniesie. - Mam wra¿enie, ¿e on bez przerwy pracuje - rzekła Marla, podchodzac do okna i patrzac na migoczace w dole swiatła. - Ciagle chodzi na jakies spotkania. Albo do biura, albo na zebrania zarzadu, albo do szpitala i Cahill House.

Posted in: Bez kategorii Tagged: słodkie zdjęcie, radosław pazura wzrost, słodkie zdjęcie,

Najczęściej czytane:

Chłopczyk wyprostował ramionka, a ojciec pogładził go

po głowie. - Świetnie, wyrośnie z ciebie bardzo dobry książę. Niania odłożyła słuchawkę i dygnęła przed księciem. ... [Read more...]

twarz Amy. Piękne oczy pełne zrozumienia i

współczucia. Musi ją koniecznie zobaczyć, zaraz, jak najszybciej. I powiedzieć jej, że miała rację, że teraz sam to wie. Jego ... [Read more...]

– Dlaczego miałabym to zrobić?

– Z dwóch powodów. Po pierwsze, jeśli ty mi nie powiesz, to sam się dowiem, ale wtedy bardziej się na ciebie zdenerwuję. Po drugie, jeśli mi powiesz, to powtórzę to twojej mamie i przytrzymam ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 vapiano.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste